W dzisiejszych meczach z Beskidem Równe z bardzo dobrej
strony zaprezentowały się nasze obie ekipy: trampkarze jak i juniorzy.
Trampkarze pokonali swoich rówieśników 3:2, natomiast juniorzy 4:0. Była to
szczególna kolejka dla naszych ekip, gdyż przełamały one fatum krążące wokół nich prawie od początku sezonu(gdy
wygrywali trampkarze, to juniorzy przegrywali i na odwrót).
/więcej w rozwinięciu/
Trampkarze
Drużyna trampkarzy pokonała zespół Beskidu Równe 2:3(0:2).
Początek spotkania był spokojny, żadna ekipa nie stworzyła sobie 100% sytuacji.
Wynik remisowy utrzymywał się do 30 min spotkania, kiedy to faulowany w polu
karnym zostaje Maciej Szyszlak. Rzut karny na bramkę zamienił Daniel Dembiczak.
Nie minęło 10 min, a było już 2:0. Najpierw ładnym strzałem zza pola karnego
popisuje się Mateusz Knap, ale po jego strzale piłka odbija się od poprzeczki i
spada pod nogi Macieja Szyszlaka, który strzałem z przewrotki podwyższa wynik
spotkania. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.
Na drugą połowę Burza wychodziła bez dwóch czołowych
zawodników(Macieja Szyszlaka oraz Mateusza Knapa), którzy zostali ściągnięci do
juniorów. Od początku było widać, że gra w drugiej połowie nie układała się.
Inicjatywę przejęli gospodarze. Stwarzali oni sobie więcej sytuacji , do
strzelenia bramki, zepchnęli nasz zespół do głębokiej defensywy. Dobra gra
Beskidu przyniosła efekt. Po dośrodkowaniu w pole karne najwyżej wyskakuje
napastnik gospodarzy i zdobywa kontaktowego gola. Po straconej bramce Burza
zdołała się podnieść. Piłkę w okolicach 20m od bramki otrzymał Piotr Rogowski, strzelił w stronę bramki Beskidu, gdzie
fatalną interwencją popisał się bramkarz i było 3-1. W końcówce meczu
gospodarze zdołali zdobyć jeszcze jedną bramkę, zmniejszając rozmiary porażki.
Burza: Socha – Staroń, Dembiczak, Szal – Czekaj, Stanisz,
Knap(41’ Murdzek), Rogowski, Wdowiarz – Szyszlak(41’Kuśnierczak), Kilar.
| Maciej Szyszlak, Daniel Dembiczak, Piotr Rogowski
|
Juniorzy
Również zwycięsko ze swoje pojedynku wyszli juniorzy, którzy
można powiedzieć, że wręcz rozgromili swoich rówieśników z Równego aż 4:0. Na
początku spotkania nasza ekipa składała się tylko z 10 zawodników, ale to nie
przeszkodziło im w wygraniu tego spotkania. Na początku mecz toczył się głównie
w środku pola, ale minimalną przewagę mieli zawodnicy Beskidu, którzy kilkukrotnie
starali się pokonać naszego bramkarza. Burza również miała swoje sytuacje, ale
dwukrotnie piłki do siatki nie potrafił skierować Bartosz Klatka. Ale w 23min
nastały 2 min, które wstrząsnęły zawodnikami Beskidu. Najpierw prostopadłą piłkę
od Karola Muszyńskiego otrzymuje Bartosz Klatka który wpada w pole karne
strzela mocno, piłka po drodze odbija się od jednego słupka, później od drugiego
i wpada do siatki. Nie minęła minuta, a było już 2:0. Można by powiedzieć, że
była to kopia sytuacji sprzed kilkunastu sekund. Znowu piłkę w kierunku
Bartosza Klatki zagrywa Karol Muszyński, a ten strzela mocno nie dając szans
bramkarzowi gospodarzy. Po straconych
bramkach zawodnicy Beskidu przycisnęli naszych zawodników, ale nie potrafili
oni znaleźć recepty na dobrze zorganizowaną tego dnia obronę Burzy.
Kilka minut po zmianie stron Burza grała już w 11. Na boisku
pojawili się Mateusz Knap oraz Maciej Szyszlak w miejsce Jakuba Fejkla. Na
początku drugiej połowy nadal w natarciu byli zawodnicy Beskidu, ale ich akcje
kończyły się najczęściej na obrońcach naszej drużyny, bądź na dobrze spisującym
się w tym meczu naszym bramkarzu -Bartoszu
Socha. Z biegiem czasu do głosu dochodzili nasi zawodnicy. W 65 min Burza podwyższa na 3:0. Piłkę na
lewej stronie boiska otrzymał Jakub Borek, który dośrodkował wprost na głowę
stojącego na 5 m Macieja Szyszlaka, a ten bez trudu wpakował ją do siatki. W 75
min trzecią swoją bramkę w tym spotkaniu strzela Bartosz Klatka . Znowu piłkę z
lewej strony pod nogi naszego napastnika wrzucił Jakub Borek , a ten bez najmniejszych
problemów skierował ją do siatki. Od 80 min spotkania Burza musiała sobie
radzić w 10, gdyż boisko musiał opuścić Niżnik.
Burza: Socha – Łacek, Salamon, Knap – Borek, Muszyński,
Fejkiel(50’M.Knap), Krzanowski, Niżnik – Klatka, (55’Szyszlak)
| Bartosz Klatka x3, Maciej Szyszlak
|
| Jakub Fejkiel
|