A-klasa » Krosno II | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
dzisiaj: 172, wczoraj: 224
ogółem: 2 166 168
statystyki szczegółowe
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
My jako strona nie ponosimy odpowiedzialności za treść opinii komentujących.
Macie Państwo prawo komentować, wyrażać swoją opinię oraz dyskutować i nie zgadzać się z czyjąś opinią.
Zabronione jest natomiast używanie wulgaryzmów oraz obrażanie innych osób.
Tak efektownej i efektywnej gry nasi kibice dawno nie oglądali na stadionie w Rogach. Pozostawienie w pokonanym polu i zaaplikowanie czterech bramek jednemu z faworytów rozgrywek z pewnością może napawać optymizmem każdego z sympatyków Rogowskiej Burzy.
Szersza relacja w rozwinięciu
Już od pierwszych minut widać było sporą wolę walki i determinacje w zdominowaniu każdego centymetra boiska przez Rogowską Burzą. Od samego początku nasza drużyna utrzymywała się przy piłce i kontrolowała grę wymieniając sporo dokładnych podań i atakując na bramkę gości. Około 5 minuty w odpowiednim miejscu znalazł się Łukasz Aszklar i mocnym strzałem z okolic 11 metra nie dał żadnych szans bramkarzowi gości. Parę minut potem próbował młodszy z braci Aszklarów który zaznaczał się sporą aktywnością i siał postrach w szeregach obrońców Kotwicy, lecz po jego mocnym strzale piłka odbiła się od słupka. Na drugą bramkę nie przyszło nam długo czekać. Warto dodać że nie powstydziłby się jej żaden ze światowych stadionów. Łukasz Aszklar mocnym strzałem zza pola karnego ponownie zmusza do kapitulacja Przemysława Mularza.Piłka odbija się od poprzeczki i pewnie wpada do bramki nie pozostawiając złudzeń zawodnikom Korczyny. Chwilę czasu musiało upłynąć gdy to dobrze dysponowany i aktywny na lewej flance Wiktor Kucharski nie pozwolił na długo rozpamiętywać kibicom pięknej bramki Łukasza Aszklara i sam postarał się o filmowy strzał z woleja z lewej strony zza pola karnego po którym piłka wpadła w przysłowiowe okienko. Czwartą bramkę można nazwać zwieńczeniem bardzo dobrej gry naszego etatowego napastnika Macieja Aszklara który przypomniał nam swoje najlepsze dotychczasowe występy. Pewnie wszedł w pole karne i w sytuacji sam na sam zostawił w pokonanym polu bramkarza gości. Warto dodać że sprawdziły się spekulacje Korczyńskich mediów, które wbrew komentarzom kibiców sugerował że młodszy z braci Aszklarów, może stanowić potencjalne zagrożenie dla ich drużyny. Bramki dla gości padły w pierwszej połowie po strzale głową niepilnowanego w polu karnym Łukasza Syrka oraz w drugiej po lobie nad bramkarze jednego z najaktywniejszych i zaciekle walczących zawodników Kotwicy Konrada Słowika. W drugiej połowie Rogowska drużyna nieco zwolniła tempa i zaczęła popełniać więcej błędów w obronie lecz nie zagroziło to w żaden sposób utrzymania bramkowej przewagi. W ostatnich minutach po paru niepewnych interwencjach zrehabilitował się Arek Pankiewicz który najpierw odbił mocny strzał napastnika gości po czym zdołał czubkiem buta sparować na rzut rożny dobitkę. Wreszcie mieliśmy wszystko czego potrzeba było do wygranej. Konsekwentną grę w obronie walkę na całej szerokości boiska i skuteczność której do tej pory tak brakowało. Warto pogratulować także debiutu w drużynie seniorskiej jednemu z najbardziej utalentowanych piłkarzy młodego pokolenia Pawłowi Kochanowi który walczył jak równy z równym z dużo bardziej doświadczoną obroną Kotwicy a nawet bliski był zdobycia bramki. Życzymy mu kolejnych dobrych występów w barwach Rogowskiej Burzy oraz ze zniecierpliwieniem czekamy na pierwszą bramkę. Na koniec nie pozostaje nam nic innego jak zaprosić wszystkich kibiców o przybycie już za tydzień na nasz stadion gdzie miejscowa Burza podejmie drużynę Huraganu Jasionka.
Skarki grają! ;)
obiektywnie patrząc cały zespół zasługuje na pochwałę! Brawo panowie! Swiadczy to o tym ze burza w tym sezonie nie bez powodu znajduje sie w czubie tabeli! bramki " stadiony świata"
wydaje mi się że ta postawa to także impuls motywacyjny dla drużyny juniorów którzy z pewnością chcą iść w ślady swoich kolegów którzy z powodzeniem mogą grać w seniorach a co najważniejsze przy ich potencjale i talencie w znacznym stopniu ją wspomóc... póki co mamy Maćka Szyszlaka i Bartka Sochę którzy już parę razy wychodzili w pierwszym składzie, doszedł Mateusz który pokazał że z zimną krwią
zachować się między dużo bardziej doświadczonymi rywalami czy też nasz ostatni debiutant Paweł Kochan któremu wystarczyło 20 minut żeby parę razy zostawić w pokonanym polu obrońców Korczyny a i o mały włos nie pokonał bramkarza... panowie pełna mobilizacja i wracamy tam gdzie miejsce dla takiej miejscowości jak Rogi !!!
nie zapominajmy o trenerze Pawle bo to ze jest dobra atmosfera, debiuty juniorow, frekwencja na treningach i wyniki to w duzej merze jego zasluga.
przede wszystkim widać walkę na boisku chociaż chwilami pojawiają się stare nawyki czyli wzajemne pretensje do siebie
"nie zapominajmy o trenerze Pawle bo to ze jest dobra atmosfera, debiuty juniorow, frekwencja na treningach i wyniki to w duzej merze jego zasluga." PS. Zapomnialem sie podpisac :D
przede wszystkim Paweł nie boi się roszad w składzie, stawia na tych którzy są w najlepszej dyspozycji bez względu na nazwisko wiek i doświadczenie, każdy ma szansę na grę jeśli tylko wykaże się zaangażowaniem i oby tak dalej !
"PŁACZ NA TRENINGU - ŚMIEJ SIĘ PODCZAS WALKI"
Im więcej potu na treningu tym mniej krwi w boju :)
Iskra Wróblik Szlachecki | 1:3 | Burza Rogi |
2022-06-26, 14:30:00 |
||
oceny zawodników » |
Wszystkie chętne osoby prywatne lub firmy, które chciałyby wspomóc nasz klub finansowo, jak i materialnie, proszone są o kontakt. Jesteśmy otwarci na wszystkie propozycje.
LUKS "Burza" Rogi
Rogi ul. ks. Henryka Domino 1
38-430 Rogi
tel. 695 467 515
Ostatnia kolejka 26 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Najbliższa kolejka 27 |