A-klasa » Krosno II | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
dzisiaj: 308, wczoraj: 198
ogółem: 2 169 373
statystyki szczegółowe
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
My jako strona nie ponosimy odpowiedzialności za treść opinii komentujących.
Macie Państwo prawo komentować, wyrażać swoją opinię oraz dyskutować i nie zgadzać się z czyjąś opinią.
Zabronione jest natomiast używanie wulgaryzmów oraz obrażanie innych osób.
W ostatnim wyjazdowym meczu rundy jesiennej nasza drużyna zmierzyła się w Kołaczycach z miejscową Ostają która jak pokazują statystyki nie jest dla nas wygodnym przeciwnikiem a wywiezienie kompletu punktów w ostatnich latach było wręcz nie wykonalne. Dobra dyspozycja naszych zawodników i wyraźne problemy gospodarzy dawały nadzieje że tym razem będzie jednak inaczej.
Już pierwsze minuty meczu pokazały ze tak jak to się ma w potyczkach obu drużyn tak i teraz będzie to typowy mecz walki. Pierwsza okazję miała Burza, po rzucie wolnym wykonywanym przez Damiana Kubusiak piłka odbija się od poprzeczki i wychodzi w „pole” gdzie nie było jednak żadnego z naszych zawodników. Kolejna sytuacja którą należy odnotować to minimalnie niecelny strzał Krzysztofa Chilika z okolic dwudziestego metra. W 38 minucie meczu doczekaliśmy się upragnionej bramki. Faulowany w polu karnym zostaje Łukasz Aszklar a sędzia główny spotkania bez zastanowienia wskazuje na 11 metr, do piłki podchodzi Wiktor Majchrowicz i strzałem w lewy róg pewnie pokonuje bramkarza. Radość nie trwała by jednak długo gdyby w samej końcówce pierwszej polowy zawodnik gospodarzy wykorzystał brak komunikacji Krzysztofa Chilika i Arkadiusza Pankiewicza, na nasze szczęście jego strzał powędrował wysoko nad poprzeczką. Tak więc wynik do przerwy 1-0 dla Burzy!! Pierwsza połowa to optyczna przewaga Burzy jednak rażąca nieskuteczność podań sprawiały ze nie oglądaliśmy za wiele sytuacji podbramkowych. Pochwalić również należy blok defensywny którzy nie pozwalał na zbyt wiele gospodarzom. Druga połowa to zdecydowanie lepsze widowisko i tylko brak skuteczności naszej drużyny sprawiły ze wynik do końcowego gwizdka był sprawą otwarta. Grająca „z wiatrem” Ostoja starała się długimi podaniami uruchomić swoich napastników jednak tak jak pierwszej tak i drugiej odsłonie meczu nasza defensywa nie dała się zaskoczyć. Przed pierwszą dogodną sytuacją w drugiej połowie stanął Krzysztof Chilik który otrzymał dokładne podanie od Mateusza Knapa na 12 metr, przyjął i… pomylił się o kolejnych kilka dobrych metrów posyłając piłkę nad poprzeczką. Ostoja atakowała ale to Burza miała kolejna stu procentową sytuacje. Ładna wymiana podań między naszymi zawodnikami i strzał Macieja Szyszlaka z 5 metra broni Wrona. Minuty mijały a obraz meczu się nie zmieniał, Ostoja chaotycznie atakowała a Burza groźnie kontratakowała. Warta odnotowania jest jeszcze interwencja Arkadiusza Pankiewicz który „sparował” strzał z 14 metrów zawodnika gospodarzy, obroniony strzał Jakuba Borka i w ostatniej chwili zblokowany strzał Krzysztofa Chilika.
Podsumowując, mecz zwłaszcza w drugiej połowie mógł się podobać. Burza rozegrała zdecydowanie lepsze zawody niż zawodnicy z Kołaczyc i zasłużenie wywozi 3 punkty które pozwalają jej patrzeć na górę tabeli. Jak zawsze można mieć zastrzeżenia co do skuteczności i nie dokładności podań. Pozostaje nam nadzieja ze z każdym kolejnym meczem w tych aspektach będzie coraz lepiej i o zwycięstwa nie będziemy musieli drżeć do ostatniego gwizdka. Już teraz wszystkich serdecznie zapraszamy 7 listopada na godzinę 12.00 na Rogowski stadion gdzie w ostatnim meczu tej rundy nasza Burza zmierzy się z Sobniowem Jasło.
Ostoja: Wrona - Gancarski, Kaleta, Czuba, Smagacki, Krajewski (46’ Stelmach), Wajda, Madejczyk, Grzesiak, Kowalski, Szczurek.
Burza: Arkadiusz Pankiewicz - Wiktor Majchrowicz (75’ Wiktor Kucharski), Dariusz Chilik, Łukasz Janocha, Dominik Glazer, Mateusz Knap, Krzysztof Chilik (80’ Krzysztof Turek), Damian Kubusiak, Jakub Borek (70’ Michał Knap), Łukasz Aszklar, Paweł Kochan (46’ Maciej Szyszlak).
Bramki: 0-1. min.38: Wiktor Majchrowicz (rzut karny)
dlaczego wiktor kucharski nie grał od pierwszej minuty?
Widzę że Krzyś się rozkręca :) i bardzo dobrze oby tak dalej :)
nie grałem gdyż w piątek na treningu zrobiłem cos w noge... sam nie wiem co;// i nie chciałem ryzykowac. poza tym zmiennicy bardzo dobrze mnie zastąpili ;)
bez komentarza!!***
w.....ć majchrowicza. nie gra nic. czas kończyć i nie blokować miejsca młodym.
czemu
a są Ci młodzi... Wiktor jest na tyle honorowym gościem że sam wiedziałby kiedy ustąpić miejsca i nie pchałby na siłę... sytuacja kadrowa była tak a nie inna więc wybór trenera oczywisty... chyba że mając na myśli tych młodych anonim stawiałby na Pawła Kochana czy Maćka Szyszlaka jako obrońców...
oczywista oczywistość.. kogo niby z "młodych" można wstawić na obronę?
Daniel Dembiczak :)
daniel dembiczak owszem, jest obroncą ale do seniorów jeszcze nie teraz, za jakis czas napewno. a poza tym nie trenuje teraz z seniorami i na meczu chodzby nawet go nie ma
popieram przedmówce... jakby chopakowi zależało to by trenował...
a M.Aszklar czemu nie grał ?
zmeczony byl
nie wprowadzajmy na sile mlodych, oni tez musza sie przyzwyczaic do gry w seniorach. moge sie zalozyc ze bardziej wola zagrac caly mecz w juniorach niz pare minut lub wogole w seniorach. do tego dochodzi presja ze strony seniorow, kibicow itd. by udowodnic swoja przydatnosc, przez to mozna sie spalic i nabrac tylko niecheci.
News 693806 pierwsze zwyciestwo w kolaczycach.. Nice :)
News 693806 pierwsze zwyciestwo w kolaczycach.. Great idea :)
News 693806 pierwsze zwyciestwo w kolaczycach.. Corking :)
News 693806 pierwsze zwyciestwo w kolaczycach.. I like it :)
Iskra Wróblik Szlachecki | 1:3 | Burza Rogi |
2022-06-26, 14:30:00 |
||
oceny zawodników » |
Wszystkie chętne osoby prywatne lub firmy, które chciałyby wspomóc nasz klub finansowo, jak i materialnie, proszone są o kontakt. Jesteśmy otwarci na wszystkie propozycje.
LUKS "Burza" Rogi
Rogi ul. ks. Henryka Domino 1
38-430 Rogi
tel. 695 467 515
Ostatnia kolejka 26 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Najbliższa kolejka 27 |